Opelmuseum – Szwecja
Kilka lat temu odwiedziłem jedyne w Skandynawii Muzeum Opla w Norra Lundby. Właściciel kolekcji, Pan Inge Andersson, w stodole na swojej farmie wystawia samochody tylko tej marki. Wszystko zaczęło się dość dawno, bo w 1957 roku kiedy to Pan Inge kupił swojego pierwszego Opla, który pozostał w gospodarstwie. Kolejne samochody, również różne modele Opla, zmieniał co rok lub dwa i z czasem kolekcjonowanie różnych modeli Opla stało się hobby. Nigdy nie posiadał auta innej marki. Samochodów z biegiem lat przybywało. W 2005 roku w wyremontowanej stodole swojego ojca otworzył muzeum. W sumie Pan Inge, który jest właścicielem trzech gospodarstw i wraz z synem uprawia zboże na 230 hektarach, posiada około 100 samochodów w tym także ciężarówek. Zwiedzający, których rocznie jest 1500 mogą zobaczyć 25 różnych modeli Opla z tym, że co sezon wymieniana jest 1/3 ekspozycji więc nigdy nie ma tych samych pojazdów. Ja za bilet do muzeum chciałem zapłacić kartą, ale właściciel powiedział mi, że ma już 80 lat i wejściówki sprzedaje tradycyjnie za gotówkę. Nie mając koron szwedzkich zapłaciłem norweskimi. Byłem jedynym zwiedzającym więc Pan Inge mógł mi poświęcić wiele czasu opowiadając ciekawe historie poszczególnych modeli i zrobić mi kilka zdjęć. Język szwedzki w miarę rozumiem, ale niestety nie aż na tyle żeby wszystkie historie i anegdoty pojąć do końca. Najstarszym samochodem jest Olympia Cabriolet z 1936 roku. W kolekcji znajdują się samochody do roku 1982, a sam kolekcjoner wyznacza granicę na 1986 rok, kiedy powstał ostatni Rekord. Ulubionym samochodem Pana Inge jest Opel Admiral z 1971 roku z silnikiem V8. Według niego na tamte czasy był to naprawdę luksusowy samochód. W muzeum znajdują się również przedmioty retro, takie jak znaki drogowe, tablice rejestracyjne i różne znaki reklamowe.